SKŁADNIKI

0,5 kg kiszonej, kwaśnej kapusty
40 dag żeberek wieprzowych (tym razem nie muszą być specjalnie chude)
15 dag wędzonego boczku
10 dag słoniny
1 spora cebula
2 marchewki
1 spory korzeń pietruszki
4 ziemniaki nie rozpadające się podczas gotowania
2 liście laurowe
3 ziarna ziela angielskiego
10 ziaren pieprzu
1,5 łyżki całych ziaren kminku
sól
świeżo zmielony czarny pieprz

Marchewkę oraz korzeń pietruszki obieram, myję i kroję wzdłuż na cztery części. Cebulę obieram, przekrawam na pół i opalam nad gazem, aż skórka stanie się cała czarna.

Warzywa wkładam do garnka, dodaję opłukane i pokrojone żeberka, zalewam 2 litrami zimnej wody, dodaję liście laurowe, ziele angielskie i całe ziarna pieprzu. Gotuję na małym ogniu przez 40 minut - zupa powinna tylko lekko wrzeć.

Boczek i słoninę kroję na drobną kostkę, podsmażam przez chwilę na patelni, aż wytopi się z nich trochę tłuszczu.

Z wywaru wyjmuję warzywa, dodaję kapustę, kminek, boczek i słoninę z tłuszczem, gotuję na małym ogniu około 30 minut, aż kapusta zmięknie.

W oddzielnym naczyniu gotuję obrane i pokrojone na kostkę o boku 1 cm ziemniaki. Kiedy są prawie miękkie, odcedzam je. Podgotowane ziemniaki dodaję do zupy. Doprawiam solą i pieprzem. Gotuję jeszcze 3 minuty.

Podaję mocno gorącą z grubo krojonymi pajdami chleba upieczonego na zakwasie.

Dodatkowe informacje
To jest zimowa wersja kapuśniaku. Czyli syta i energetyczna. Jeśli uważasz, że jest za tłusty, możesz nie dodawać słoninki.
Zupę można wzbogacić o nową nutę smakową, dodając do niej 3 suszone grzyby.
Jeśli do kapuśniaku dodasz pod koniec gotowania kilka kawałków białej kiełbasy (wcześniej sparzonej przez kilka minut w gorącej wodzie), zamieni się ona w jednogarnkowe danie, które może stanowić cały obiad.
Zupę można przyrządzić również z innych kawałków mięsa, nie tylko z żeberek. Pyszna będzie ugotowana na wędzonych żeberkach. Można ją również ugotować na wołowinie lub na dobrej, wędzonej kiełbasie.